sobota, 22 września 2012

1000 wyświetleń !!! KONKURS

Dziękuje Wam za 1000 wyświetleń mojego bloga. Z tej okazji organizuje konkurs.

Jest to konkurs pt. ,,Mój własny zawodnik Galactik Football''

Oto co trzeba zrobić:

1.Narysuj wymyślonego przez siebie zawodnika GF. Technika dowolna.
2.Zrób zdjęcie obrazka i opisz go w kilku zdaniach.
3.Wyślij swoją prace do nas na adres e-mail :fanigf@o2.pl
4.W e-mailu powinno być napisane: nazwa obserwatora lub imię(konkurs nie tylko dla obserwatorów,ale dla wszystkich) i wiek.
Jeśli chcecie możecie dodać nazwę miasta,ale to od Was zależy :)

Nagroda to:umieszczenie rysunku na stronie oraz wprowadzenie wymyślonej postaci do moich opowiadań.

Prace można przesyłać do: 29 września.
Wyniki zostaną ogłoszone: 1 października.

Czekam na wasze prace xD

Do następnego posta :)))

niedziela, 16 września 2012

Wsparcie!

Mam małą prośbę  zwłaszcza do dziewczyn , które posiadają stardoll.Na pewno wiecie,że na stardoll trwają wybory Miss Stardoll World 2012. Dlatego proszę: 
<div style="text-align:center;font:normal 12px/1.2 Arial,Helvetica,sans-serif;color:#000;"><iframe src="http://www.stardoll.com/pl/campaigns/miss-stardoll-world/generated-banner.php?style=1&amp;bg=1&amp;copy=1&amp;dressup=477709313&amp;id=195807517" scrolling="no" frameborder="0" border="0" width="200" height="600"></iframe><span style="color:#943F88;display:block;margin:3px 0;"><a href="http://www.stardoll.com/signup/preset/?pid=40109&gid=2" target="_blank" style="color:#943F88;">Gry ubieranki</a> na Stardoll</span></div> wejdźcie w ten link i głosujcie! 
Z góry dziękuje!

piątek, 8 czerwca 2012

Nic się nie stało!!!

W końcu nadeszła ta chwila,kiedy rozpoczęło się EURO 2012.
Cóż na pierwszym miejscu mojej czarnej listy był sędzia,który załatwił naszego bramkarza Wojciecha Szczęsnego czerwoną kartką.Następnie nasi przeciwnicy:Grecy więcej udawania fauli niż gry fair play.
Jeśli jeszcze macie jakieś uwagi to proszę macie wolną rękę w komentarzach ;)

poniedziałek, 28 maja 2012

Galactik Football - Zmiana akcji cz.3


 Minęło kilka dni.Mei cały czas zastanawiała się,czy to przez nią Sinedd odszedł.Wtedy do pokoju wbiegła Tia z Rocketem i krzyknęli:
-Mei,włącz szybko holo-telewizję!
   Dziewczyna nie wahając się włączyła telewizor i nie wierzyła w to co zobaczyła.W telewizorze grasowała tylko jedna plotka:
-,,Sinedd,wspaniały napastnik Snow Kids postanowił opuścić swoją drużynę,dla drużyny księżyca Obia.''
-Co,ale dlaczego? ...-zastanawiała się Mei.
-Mei,powiesz mi co się wydarzyło miedzy Tobą,a Sineddem?-zapytała się Tia.
-Ja nie chcę o tym mówić...-i wybiegła z płaczem z pokoju.
-Jak myślisz,co się mogło stać?-zapytała się Tia.
-Nie wiem-odpowiedział Rocket.
   Nadeszła noc,a Mei jeszcze nie wróciła do hotelu.Nagle do Archa zadzwoniła Adim:
-Witaj Arch.
-Witaj Adim.Czy coś sie stało?
-Tak stało się.Dostałam właśnie informacje,że ktoś w lesie Genegis użył oddechu Akilian.
-CO?-krzyknął Arch.Ale jakim cudem?
-No właśnie,ale jest jeszcze coś.Okazało się,że to nie był zwykly flux.Była to potężna moc,którą zawodnik nie może opanować nawet na boisku.Dlatego proszę cię,zapytaj się swoich zawodników,kto użył fluxa.
-Dobrze,zapytam się.
    Następnego dnia na treningu,Arch poprosił Clampa o pomoc:
-Clam mam pytanie,czy masz może taki program,dzięki któremu możemy się dowiedzieć,kto ma w oddechu potężną siłę?
-Właśnie chciałem,Ci cos powiedzieć.Otuż z moich badań wynika,że  ktoś ma najwięcej oddechu niż jakikolwiek zawodnik Snow Kids,a najgorsze jest to,że to ktoś z naszych dzieciaków.
-Dobra przerwij trening.
 Nagle Snow Kids zaczeli się pytać,dlaczego Arch przerwał trening? Trener popatrzył na Swoją drużynę i rzekł:
-Nie będę owijałw bawełnę...-rzekł.-Ale ktoś z Was użył wczoraj oddechu Akilian i to w lesie Genegis.Moje pytanie jest proste:
KTO Z WAS UŻYŁ ODDECHU?
  Nagle odezwał się mały głos:
-To ja...
 Wszystkie oczy zwróciły się na Mei.Dziewczyna rozpłakała się i rzekła:
-Ja użyłam oddechu,bo chciałam zatrzymać Sinedda,który przyszedł do parku z jakąś dziewczyną,to była chyba zawodniczka księżyca Obia.
  I wtedy w drzwiach stanął Artegor:
-Arch mogęCię na chwilę prosić?
-Oczywiście Artegorze ...
                                                                 
                                                                             

środa, 2 maja 2012

Galactik Football-Zmiana akcji cz.2


Mei właśnie była badana.Wszyscy się o nią martwili,a najbardziej D'jok.Chciał chociaż na chwilę o niej zapomnieć i spytał się Archa:
-Trenerze,a gdzie jest Sinedd?
Arch nie chcą powiedzieć prawdy uśmiechnął się i powiedział:
-Powiem Ci ale nie tutaj i nikt nie może się o tym dowiedzieć.
-Dobrze nic,nikomu nie powiem.
-Trzymam cię za słowo.
Więc poszli do gabinetu Archa,aby porozmawiać:
-Wysłuchaj mnie uważnie D'jok.Wiem,że kochasz Mei,ale wiem,że Sinedd też,dlatego startujecie do siebie,aby udowodnić kto jest lepszym piłkarzem.Więc Sinedd jest trenowany przez Artegora.
-Ale dlaczego on ma prywatne treningi.
-Posłuchaj mnie,on był wychowywany przez ulicę,a ty przez matkę zastępczą,ale jesteście tacy sami,czyli uparci i chcecie tylko jedno,aby wygrywać wszystko co najlepszego,ale miłości nie wygrasz przenigdy,dlatego przez jakiś czas Sinedda nie będzie na Akillianie.
-Rozumiem trenerze.
-A i jeszcze jedno: Dajcie odpocząć Mei,bo zatruwacie jej tylko życie,poczekajcie,aż wszystko ucichnie.
-Dobrze.
    Następnego ranka okazało się,że Kenedii za pomocą fluxa uciekła z więzienia.Wszyscy byli wystraszeni,bo wiedzieli teraz do czego jest ona zdolna.Nagle do pokoju weszła Mei z Tią.Micro-Ice od razu przełączył kanał,a Mark na to:
-Co za refleks.
-Wiem-odpowiedział Micro-Ice.
-A o co chodzi-zapytała zdziwiona Mei.
-No bo...
-No bo razem z Micro-icem robimy zawody kto szybciej przełączy kanał-odpowiedział speszony Mark.
-Aha.
     Wtedy wszedł do pokoju Thran,Ahito i Rocket.
-Ej widzieliście gdzieś może D'joka?
-Chyba jest w swoim pokoju-odpowiedział Micro-ice.
     Nagle Mei wstała i powiedziała:
-To ja może pójdę go odwiedzić.
     I wyszła z pokoju.Idąc korytarzem cały czas myślała,co by tu mu powiedzieć i nagle wpadła na niego.
-O hej Mei jak się czujesz?
-Lepiej,ale nadal mam słabsze chwile.
-Rozumiem.Yyy Mei mam pytanie,ale może nie tutaj.
-Hmm.. no to może pójdźmy do ciebie.
-Dobrze.
    Gdy przyszli do niego,nagle Mei w pokoju zauważyła siedzącego Sinedda.Dziewczyna od razu chciała wyjść,ale D'jok złapał ja za rękę i powiedział:
-Mei nie uciekaj, wysłuchaj go.
-Proszę zajmę Ci tylko 5 minut-powiedział Sinedd.
-No dobrze,ale szybko mów o co Ci chodzi.
   Wtedy Sinedd wstał i zaczął mówić:
-Wiem co teraz czujesz,ale uwierz mi,że z nią nie współpracowałem.To ona sama cię porwała,do tego jeszcze powiedziała,że jak cię ochronię to zrobi Ci krzywdę,a wtedy nigdy bym sobie tegonie wybaczył.
   Mei kilka chwil myślała nad tym co powiedział Sinedd i rzekła:
-Sinedd,wiesz jak ja się czuje?... Cały czas kręci mi się w głowie,mam problemy z oddychaniem i to wszystko dlatego,że jakaś twoja była dziewczyna chciała mnie zabić.
-Skąd miałem wiedzieć,że ona mnie znajdzie po tylu latach?Ale mam dla ciebie dobrą wiadomość,nie będziesz już musiała mnie więcej oglądać.Żegnaj!
I wyszedł z pokoju ze spakowaną walizką.

sobota, 21 kwietnia 2012

Galactik Football-Zmiana akcji cz.1

     Zamiast D'joka pojawił się niebieski fenix z jego numerem w drużynie.Wtem szybko z całej siły wleciał w Kenedii,zabierając z tamtąd Mei.Dziewczyna nie wiedziała co począć.Miała trudny wybór.Nie wiedziała czy wybrać D'joka czy Sinedda.Nastała noc.Tia cieszyła się,że Mei się odnalazła a Kenedii siedzi w więzieniu Technoidu i czeka na proces.Mei dostała również ochronę,aby taka sytuacja się więcej nie powtórzyła.Ale dziewczyna nie mogła spać.Ciągle miała przed oczami D'joka,który użył oddechu,aby ją uratować.Nastał piękny,słoneczny dzień.Trener postanowił zrobic trening na świeżym powietrzu.Okazało się,że nie ma Mei.Arch się zaniepokoił.
-Wiecie dlaczego nie ma Mei?
-Jak ja wychodziłam to się ubierała-powiedziała zdziwiona Tia.
-Idź zobaczyć co się z nią dzieje,a i idź z D'jokiem.
Wtedy Sinedd był taki wściekły,że podczas treningu użył Smoga.Arch wiedział,dlaczego on go użył i natychmiast zdjął Sinedda z boiska,aby z nim pogadać.
-Sinedd powiesz mi co się dzieje?
-Trenerze ja...
-Tak?
-Ja... chyba opuszczę Snow Kids-powiedział jakby ktoś mu wyrządził krzywdę.
-Sinedd... Wiem,że chodzi tu o Mei i D'joka,ale przecież futbol to rzecz,którą kochasz,a to że z D'jokiem macie problemy nie znaczy,że już od razu musisz opuszczać drużynę.
-Masz rację trenerze.
-Poproszę Artegora,aby cię trochę potrenował,a jak już będziesz gotowy to będziesz trenował razem z innymi.
-Dobrze trenerze.Dziękuje.
-No a teraz idź do swojego pokoju i odpocznij trochę.
     W tym samym czasie Tia z D'jokiem poszli do pokoju Mei.Zastali ją tam płaczącą na łóżku.Podbiegli do niej i Tia zapytała:
-Co się stało?
-Ja... Nie mogę grać w Futbol.
-Dlaczego - spytał się D'jok.
-Bo...Kenedii ukradła mi fluxa.
-CO?-krzyknęła Tia-Musimy iść z tym do Archa,on jeden nam może pomóc.
   Szybko pobiegli do Archa.Gdy byli u niego w gabinecie,wtedy przyszedł Artegor Nexus.
-A co ty tu robisz?-zapytał się D'jok.
Arch pokiwał mu głową,żeby nic im nie mówił.
-A postanowiłem Was odwiedzić i zobaczyć jak wam idą treningi...
D'jok był zdziwiony tą wiadomością i wiedział,że coś tu nie gra.Lecz była ważniejsza sprawa do załatwienia.
-Trenerze,bo mamy problem...
-Słucham cię D'jok.
-No bo Mei została okradziona przez Kenedii z oddechu.
-CO?-krzyknął Arch-To niemożliwe,ale jaim cudem?
Wtedy wtrąciła się Mei:
-No,bo ja chciałam uratować D'joka.
-Co?-zdziwił się D'jok.
-No bo Kenedii dała mi wybór,albo ona zabierze mi oddech albo D'jokowi.
-A po co jej jest ten oddech?-zapytał Arch.
-Żeby mogła grać w naszej drużynie razem z Sineddem.
Wtedy Mei zemdlała.
-D'jok leć szybko po Dame Simbay.

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Galactik Football-Dalsze przygody cz.3

   Szukali jej wszyscy,nawet Sinedd,który z nią zerwał po okropnej kłótni.Wszyscy byli zrospaczeni,a najbardziej D'jok.Sinedd cały czas go obserwował ,aż w końcu wydarł się na niego:

-To wszystko twoja wina.
-Moja? Tochyba raczej twoja.Gdybyś tak nią nie pomiatał to napewno by z Tobą nie zerwała.
-Uważasz,że to  moja wina?-powiedział wściekle.-Gdybyś niemyślał nad wygraniem głupiego pucharu,to byś jej nie stracił,ale to oczywiste,że wybrała lepszego kolesia.
-Zaraz Ci przywale...
-Hej,hej,hej chłopaki-odezwała się Tia.-nie czas na wypominanie sobie uwag.
  Nagle w oddali zauważyli dziewczynę w białym płaszczu i długich włosach.Myśleli,że to jest Mei,ale okazało się,że to była Kenedii,była dziewczyna Sinedda z Akillianu.
-Co ty tutaj robisz?-zapytał Sinedd.
-Jak to co kochanie?-odpowiedziała milutkim głosem-przyjechałam cię zobaczyć po 11 latach niewidzenia.
-Aha,czyli jesteś jego dziewczyną?-zapytał dumny z siebie D'jok.
-Tak,chociaż nic mi nie mówił,że gra w piłkę.
-Bo już nie jesteśmy razem,rozumiesz?
-Rozumiem.-powiedziała.-Ale musisz wiedzieć,że mam Twoją koleżaneczkę...
I nagle otworzyła tylne drzwi statku,gdzie siedziała związana i ledwo żywa Mei.Gdy D'jok to zobaczył,rzucił się z pięśćmi na Sinedda i krzyczał:
-Ty... jesteś potworem! A ja Ci zaufałem,miałem za przyjaciela,a Mei nawet za kogoś więcej,a ty zmówiłeś się z byłą dziewczyną i porwałeś obecną,bo się pokłóciliście? Zabije cię rozumiesz? zabije
I wyciągnął z kieszeni sztylet,który podarował mu ojciec.
-D'jok o co Ci chodzi ja jej nie porwałem i nie współpracuje z nią.
   Wtem Kenedii poszła na statek rozwiązała Mei i przyłożyła jej nóż do gardła i wtedy Mei krzyknęła:
-D'jok RATUJ MNIE! Błagam!
Chłopak odepchnął Sinedda,uwolnił fluxa i wtedy odkrył coś niezwykłego...

                                                                          CDN

Zapomniane życzenia świąteczne!

Przepraszam Was że zapomniałam,ale już nadrabiam.Wesołych,pogodnych i rodzinnych świąt Wam życzę.Żebyście nigdy nie zapomnieli o naszej wspaniałej kreskówce.

Osobiste gg bloga.

Witajcie drodzy czytelnicy.Zawiadamiam Was,że stworzone zostało nowe gg bloga
dlatego,że nie bardzo lubię jak ktoś obcy mi pisze na moje prywatne gg.
Oto numer naszego gadu-gadu:42537985.

sobota, 10 marca 2012

Wyniki Konkursu!!

Uwaga!!!
Nasz malutki konkurs wygrywa Lester157.
Gratulacje!!!
I jak wspomniałam w nagrodzie możesz napisać własną historię,którą opublikuje.
Mam nadzieje,że w najbliższym czasie zrobie jeszcze konkurs,dlatego do nastepnego posta!

sobota, 3 marca 2012

UWAGA!! KONKURS!

Postanowiłam zrobić malutki konkurs.Pod postem znajduje się zdjęcie.Należy w komentarzu wpisać do jakiej drużyny należy piłka.Komu uda się najszybciej napisać otrzyma nagrodę.Jest nią napisanie własnej historii,którą opublikuje na blogu.Życzę powodzenia!! 


piątek, 17 lutego 2012

NOWE LOGO BLOGA



PODOBA WAM SIĘ?
KOMENTUJCIE;D

Galactik Football-Dalsze przygody Cz.2

Kiedy drużyna Paradisii uciekła na swoja planetę,w porcie Snow Kidsi czekali na limuzynę.
Nie mogli sie już doczekać,kiedy zobaczą swoich rodziców.Ale ich rodzice mieli wiekszy kłopot.
Dziewczyny z Paradisii rozwalili dosłownie wszystko,co przygotowali.Nie mogli przywitać swoich
dzieci w takim miejscu.Gdy Snow Kidsi przybyli na miejsce,zaczęła sie panika wsród rodziców:
-Co my teraz zrobimy?-powiedziała Maya.-Przecież oni nie mogą tego zobaczyć.
-Mam plan-powiedziała mama Micro-lca.-tylko musimy ich gdzies wysłać.
-Dobry pomysł,ale gdzie?-odezwała się Maya.
Nagle usłyszeli tupot butów.Od razu wiedzieli,że to są ich dzieci,więc Maya szybko pobiegła w
ich stronę.Wtedy krzyknęła:
-STOP!,nie możecie tam wejść.
-Jak to nie możemy?-zapytała się Mei.
-Ponieważ...
-Ponieważ co?-zapytał się D'jok
I nagle wtargnęła mama Mei:
-Ponieważ wysyłamy Was do miasta,żebyście sobie coś kupili.My stawiamy.
-Exstra-krzyknęli wszyscy jednym hórem.

W mieście wszyscy się świetnie bawili.Każdy robił co chciał.
Sinedd wykorzystał ta okazję,aby pójść na sklepy z Tią,żeby pomogła mu kupić coś ładnego
dla Mei. 
-Dzięki Tia,nie wiem co bym bez ciebie zrobił.Kompletnie nie znam się na ciuchach.
-Nie ma sprawy i tak zakupy to dla mnie przyjemność.
W tym samym czasie Mei poszła na spacer z D'jokiem.Wtedy Mei zaczęła:
-Ach! Śliczna pogoda.
-Tak-powiedział D'jok.-Ale szkoda,że mamy tylko jedną porę roku.
-No szkoda.
-Jak tam Ci się układa z Sineddem?
Gdy Mei usłyszała to pytanie od razu miała łzy w oczach.Szlochając odpowiedziała:
-Dobrze...
-Mei,cos sie stało?-zapytał D'jok.
-D'jok...-rzekła-to są sprawy pomiędzy mną,a Sineddem i nie chciałabym,aby o nich wiedział.
-Rozumiem,przepraszam,że się o to zapytałem.
-Nic nie szkodzi-powiedziała smutnym głosem Mei.

Zbliżała się noc.Snow Kids po wielkich zakupach wrócili do hotelu bardzo zmęczeni.Arch był zdziwiony,ponieważ zauważył,że Mei nie
medlowała się w hotelu.Od razu poszedł do Tii.Gdy szedł korytarzem,napotkał D'joka,który nawet nie zauważył,że Arch do niego mówi:
-D'jok! Halo!?
-Tak?Słucham trenerze?
-Dlaczego jestes taki nieprzytomny?-zapytał trener.
-Wiesz trenerze męczy mnie jedna sprawa?
-Jaka?
-Chodzi o Mei...
-A no właśnie,wiesz może gdzie ona jest?
-Nie meldowała się w hotelu?-zapytał zmartwiony D'jok.
-W tym problem,że nie.
-A może Sinedd będzie wiedział?
-Może....
Nagle rozmowę przerwał Rocet:
-Wujku,ale Mei jest w swoim pokoju.
-Jak to?
-No tak to.Byłem przed chwilą u Tii,ale Mei już spała,więc nie chciałem ją obudzić to wyszłem.
-Och! To dobrze że jest.
Nagle z wielkim krzykiem biegnie Tia:
-Trenerze,trenerze,Mei zniknęła.
-CO?Jakim cudem?
-Gdy poszłam do łazienki,Mei jeszcze była,ale kiedy z niej wyszłam,zobaczyłam,że jest otwarty balkon,a Mei nie ma.
-O nie i co teraz?-krzyczał D'jok.
-Musimy jej szukać-powiedział trener.
CDN.

środa, 15 lutego 2012

Galactik football dalsze przygody cz.1
Kiedy zaczęła się przerwa w rozgrywkach Galactik Football,Snow Kids postanowili trochę się rozerwać.
Wszyscy polecieli na Akilian oprócz Clampa,który wraz z Piratami poleciał na Paradisię.Chcieli zbadac co
powodowało wszcząsy w czasie meczy.

  Na Akilianie szykowana była impreza dla Snow Kids z okazji ich przyjazdu.Niestety ale nie było miejsca
gdzie ją zrobić.Więc rodzice postanowili,że impreze zrobią tam,gdzie ich dzieci zostały wybrane do drużyny.
Gdy na Akilianie trwały przygotowania,Snow Kids lecieli już na planetę.Bardzo się cieszyli,zwłaszcza Sinedd,
który po raz pierwszy zjawił się na Akillianie od czasu gdy grał dla drużyny Shadows.Ale ukrywał też swój strach,ponieważ nie wiedział jak ludzie go potraktują.Przygotowania zbliżały się ku końcowi,gdy nagle na miejsce przybyły zawodniczki drużyny Paradisii.
-Gdzie jest D'jok?-zapytała się Nina8.

-A kim ty niby jesteś?-Zapytała się Maia.

-Jestem jego byłą dziewczyną i koleżanką z drużyny.

Na te słowa Maia zaniepokoiła się o D'joka.

-D'jok przyleci dopiero za 2 godz.-powiedziała-Ale nie będziesz z nim mogła pogadać.

-A to niby czemu?

-Bo on kocha Mei i nie zostawi jej,zwłaszcza w takiej sytuacji w jakiej się ona znajduje.

-A to niby jakiej?

-Sinedd zostawił ją i powiedział D'jokowi,żeby się nią zaopiekował.Ale ja znam Sinedda i wiem,że on już nigdy nie wróci.

-Wielkie mi halo!Mnie też on zostawił i kto miał mnie wtedy pocieszać?

-Ale ty jesteś urodzonym diabłem,robiłas wszystko,żeby wygrać puchar i pracowałaś dla Harisa.

-Ale to już przeszłość-powiedziała zdenerwowanym głosem-i chcę wszystko zacząć od nowa z D'jokiem.

-Nie pozwole Ci go skrzywdzić!

-Haha... Bo się cb boje,widzę że nie dajesz za wygraną,dlatego ja zrobie wszystko,aby D'jok wrócił do mnie!
Dziewczyny rozwalcie to wszystko i wracajcie na statek.
CDN.

niedziela, 12 lutego 2012

Początki zawsze trudne cz.2

Sorki,ale nie mogłam dokończyć wczorajszego posta.Sprawy prywatne.
Ale dzisiaj już mogę skończyć.Cóż wpadłam na tego bloga,ponieważ nie mam co robić za bardzo na internecie,gdyż wszystko już mi się znudziło.
Ale nie tylko dlatego założyłam bloga.Również zrobiłam to dla Was.
Dobrze zacznijmy od konkretów:
1.Nie chcę,aby na blogu były używane przekleństwa i różne wulgaryzmy. 
2.Nie chce,żeby powstawały przeróżne kłótnie na jakiś głupi temat.
3.Chce żeby każdy się szanował. 
Proszę przestrzegajcie tych 3 zasad. 
Oczywiście nie chce tworzyć bloga sama.Wasze pomysły będą mile widziane.
Oto moje gg:38245016.Również możecie przysyłać pomysły na mój e-mail:agusia0007@o2.pl 


To tyle jak na razie. 
Do kolejnego posta;d

sobota, 11 lutego 2012

Początki zawsze trudne...

Witam Was na moim blogu pt.Fani Galactik Football.
Może na początek się przedstawię: 
Jestem gagusia_255, administratorka bloga.Mam 12 lat i życie jak w Madrycie ;D
Moje hobby to oczywiście sport,a w szczególności Piłka Nożna. 
Cz, 2 jutro